-Dobrze. - zgodził się i poszedł z powrotem do laboratorium. Właśnie zmiana skrzypiec była na ostatnim poziomie.
-Dołożyć jeszcze trochę energii. - rozkazał i zaraz instrument rozbłysł jeszcze większym fioletowym światłem. Wyciągnął z kieszeni owe małe pudełeczko z dźwignią, którego użył w wesołym miasteczku. Pociągnął dźwignię w dół.
Offline
Gość
-macie przyprowadzić do mnie Ikuto i Nazumi - powiedział Gozena do trzech ochroniarzy. Gdy ochroniarze szli po Ikuto zaszli do pomieszczenia z telefonem by zadzwonić po Nazumi , i poszli po Ikuto gdy wyciągali Ikuto z jego zamknięcia to próbował się im wymknąć , udało mu się przewrócić dwóch ochroniarzy i się wyrwał trzeciemu gdy jest , już przy wyjściu z laboratorium napotyka na swojej drodze Haruto
Ostatnio edytowany przez Ikuto (2011-10-10 19:50:56)
-A dokąd to znowu, panie Tsukiyomi? - spytał, trzymając w ręku jego skrzypce. A raczej coś co wyglądało jak jego skrzypce, bo emanowało ciemnofioletową energią. W drugiej ręce trzymał dziwny przyrząd, jkaby "Y", ale było to urządzenie do strojenia skrzypiec. To też jaśniało fioletem.
-Dostaniesz nowe jajko. - powiedział i poruszył urządzeniem. Przed Ikuto pojawiło się fioletowe jajko, które od razu weszło w granatowowłosego.
--------------------------------------
Ikuto no! Przecież Nazumi jest w swoim domu. W zupełnie innym wątku.
Jakby co nie denerwuję się, ale no proszę... ^ ^'
Offline
Gość
- aaa co ty mi zrobiłeś ! co to jest ?! - wykrzykną Ikuto z przeraźliwym bólem. "co to za uczucie ? czym jestem a raczej kim ? " zastanawiał się Ikuto . - nie wiem kim jestem a raczej czym ale wiem , że ma teraz większą siłę i nawet teraz ty Haruto mnie nie , powstrzymasz przed zabraniem ci skrzypiec i ucieczką z tego miejsca - rzekł Ikuto
----------------------------------------
Gomene Nazumi nie wiedziałem zaraz zamienię to na co inne . Może wprowadzimy do naszej zabawy Utau ?
Nie wiem. Rób jak uważasz. Co do ostatniego mojego zdania, ja nie przejęłam inicjatywy twojej postaci ^ ^
-------------------------------------
-Nie byłbym tego taki pewien. - zrobił dziwny ruch urządzeniem, a to zabłysło jeszcze bardziej. W tej samej chwili przez mózg Ikuto przeleciało może z 1000 scen z jego życia. Na samym końcu pojawiła się właśnie ta chwilą i wyraźna komenda "Bądź posłuszny!". Granatowowłosy wyraźnie mógł poczuć swoje serce. Wtedy też fioletowe jajko przejęło kontrole nad Ikuto, a zaś jajko było podporządkowane Haruto.
Offline
Gość
- Dobra robota Haruto , teraz trzeba jeszcze jednego ochotnika, do pilnowania Ikuto by mu pomógł ucieczce, jeśli będzie taka konieczność - powiedział śmiejąc się Gozena . " lecz kto może taki być wystarczająco posłuszny nam , i dość silny by mógł okiełznać Ikuto" zastanawiał się głośno Gozena . - Haruto może ty masz pomysł kto by się do tego nadawał najlepiej ? - powiedział dość precyzyjnie Gozena do Haruto że aż było odczuć że to on ma podjąć tą decyzje.
----------------------------------
oj Nazumi jak to nie wiesz xD ? prowadzimy razem tą zabawę tak ? a więc pytam się ciebie o zdanie
Wiedział, że Gozen zrobi to specjalnie. Tak się składało, że do Easter właśnie dołączył ktoś nowy. I to jeszcze bratanek Haruto.
-Mamy kogoś takiego. Nazywa się Oruyama Hiroshi. Posiada shugo charę. A jego marzenie posiada dużą moc, bo narodziło się z czystej nienawiści. - uśmiechnął się podstępnie. Hiroshi był bardzo oddany Haruto. A i nienawidził Ren'a, choć Nazumi nawet znosił.
------------------------------
Co ja tu mam wymyślać jakieś nowe postacie? O_o
A mówiąc "nie wiem", dawałam Ci wolną rękę.
Offline
Gość
-Hmm mówisz że jest godzien zaufania ? bo nie wiem czy poradzi sobie z upilnowaniem Ikuto sądząc po twoich słowach mogę stwierdzić , że poradzi sobie świetnie w obronie jego , ale na szelki wypadek może wezwiemy Utau ? co myślisz o tym Haruto - . odpowiedział Gozen a zarazem zadając pytanie.
--------------------------------------
a więc dobrze skoro nie masz , nic przeciwko temu to ją , wprowadzę do naszej zabawy
no chodziło mi żebyś wymyślała nowe postacie ^ ^ tylko żebyś ty jakoś wprowadziła Utau ale skoro dałaś radę wymyślić potężną postać to ja spróbuje ją wprowadzić
Ostatnio edytowany przez Ikuto (2011-10-11 19:46:39)
Utau, siostra Ikuto też była silna. Ale czy dogada się z Hiroshim? Na pewno. Hiroshi ma słabość do pięknych dziewczyn.
-W porządku. Tylko musimy uważać, aby Utau nie próbowała ocalić Ikuto. W końcu są rodzeństwem. - odpowiedział Haruto, ważąc każde słowo.
Offline
Gość
- Dobrze więc Hiroshi będzie współpracował z Utau ale będzie też ją obserwował , czy faktycznie przypadkiem nie będzie chciała uratować Ikuto , a więc Haruto ty pogadaj z swoim bratankiem wyjaśni mu co ma robić a potem przyjść z nim do biura ja w tym czasie , dowiem się gdzie jest Utau i każe ją przyprowadzić - powiedział Gozen. " mam nadzieje , że będzie się dobrze spisywać , bo jak nie to co sobie pomyśli Haruto " zastanawiał się Gozen.
- Załatwcie mi numer Utau ! natychmiast ! - wykrzykną do ochroniarzy Gozen.
[zt Gozen]
Ostatnio edytowany przez Ikuto (2011-10-12 20:26:23)
-Jasne. - mruknął Haruto. Skierował swój wzrok na Ikuto.
-To co panie Tsukiyomi? Zaczynamy pracę? - powrócił mu uśmiech złośliwca. Poruszył urządzeniem, a w umyśle Ikuto pojawił się rozkaz "Idź na dach ze skrzypcami" . Haruto nie myśląc więcej, szybko kazał któremuś pracownikowi posłać po Hiroshi'ego.
----------------------
Czy Gozen nie był tym małym Hikaru? ^ ^'
Offline
Gość
Gdy Ikuto szedł na dach to ochroniarz kazał, mu pierw zgłosić się do biura Gozena , Ikuto nic nie odpowiadając poszedł w kierunku biura.
-------------------------------------
a wiesz że nie pamiętam ^ ^ mi się zdaje że Gozen to ten ojczym Utau i Ikuto ^ ^ , ale skoro ty nie jesteś pewna ani ja to trzeba do Amu zagadać ona , jest obadana w tym ^ ^.
Aha sprawdziłem w Google to ten mały ^ ^ kurde a ja myślałem że to ten co jest pod nim :P a więc , gomene nazumi , jak to teraz odkręcić by Hoshina Kazuomi był tą osobą a ten Hikaru będzie twoją postacią ^ ^ , dogadamy się Nee xD ?
Ostatnio edytowany przez Ikuto (2011-10-13 14:44:34)
Hej! Mam już tyle postaci. Gozena nie trzeba włączać. On przekazuje polecenia Kazuomiemu, więc wystarczy tylko ojczym Ikuto i Utau. O_o
--------------------------
Za chwilę do laboratorium wszedł młody chłopak. Na oko jakieś 16 lat. Wyglądał on mniej więcej tak: http://www.quizilla.com/user_images/L/L … _full.jpeg. Tonem wiecznie znudzonego, zadał pytanie.
-O co chodzi?
Haruto wytłumaczył mu wszystko i Hiroshi zgodził się, krótkim skinięciem głowy. Ale w swoich myślach, był już zauroczony w Utau.
Offline
Gość
Hehe dobrze dobrze :P wiedziałem że się dogadamy xD
--------------------------------------------
- a więc skoro już wszyscy są czas , przejść do biura by każdy wiedział , o co chodzi - powiedział Kazuomi
[ zt Kazuomi ]
[ zt Ikuto ]